
Na koniec pozostaje kwestia tzw. urobku, czyli to, co zostanie pozyskane w trakcie zrywania kostki, tzw. podsypka. Zgodnie z informacją uzyskaną w gminnym wydziale odpowiedzialnym za tę inwestycję, okazuje się, że jest to materiał uznany za odpad, nie może być wykorzystany do naprawy lokalnych dróg gruntowych i będzie on składowany na placu przy Bulwarze Jana Pawła II.

Jednak nasuwa się pytanie, dlaczego ma być ten odpad składowany na działce gminy, skoro w zarówno przedmiarze robót, jak i kosztorysie ofertowym jest zapisana pozycja: "Wywóz gruzu wraz z utylizacją odpadów" - aż 309,6m3, wartość - 72 756,00 zł.

Czy to oznacza, że tego zakresu wykonawca nie będzie musiał wykonać, a gmina w przyszłości będzie musiała dodatkowo wyasygnować środki na utylizację tych odpadów?
