OŚWIADCZENIE RADNEGO GMINY MILICZ
W SPRAWIE ORGANIZACJI OBCHODÓW ROCZNICY ODZYSKANIA PRZEZ POLSKE NIEPODLEGŁOŚCI - 11 listopada

W ostatnich godzinach mieszkańców naszej Gminy obiegła informacja o zaplanowanej na dzień 11 listopada 2025 r. prelekcji filmu „Gietrzwałd 1877. Wojna Światów”. Wydarzenie to wywołało duże emocje – od poruszenia po otwarte oburzenie – często podsycane przez osoby i środowiska, które od dłuższego czasu pozostają w wyraźnej opozycji do obecnych władz Gminy Milicz. Warto więc zadać pytanie: czy to oburzenie jest rzeczywiście uzasadnione, i co tak naprawdę chcą osiągnąć ci, którzy dziś celowo wzmacniają atmosferę napięcia?

Komentarze nie milkną po aferze krzesełkowej, czyli "Mój kawałek podłogi"! 
To, czego byliśmy świadkami podczas wczorajszej, pechowej 13. sesji Rady Miejskiej, przerosło wszelkie oczekiwania – zarówno radnych, jak i mieszkańców!  Czy to klątwa liczby 13? A może nieudolna zagrywka polityczna, która obnażyła butę i lekceważenie niektórych radnych? 

Drodzy mieszkańcy, to, co dzisiaj wydarzyło się na trudno to nazwać sesji Rady Miejskiej, to materiał na prawdziwy scenariusz kabaretowy! Przyszliśmy na obrady, by debatować nad istotnymi sprawami dla mieszkańców – wysokością opłat za śmieci, likwidacją płatnej strefy parkowania, wsparciem dla szpitala… A co dostaliśmy w zamian? Farsę! Cyrk! Teatr absurdu!

Radni mieli podjąć kluczową decyzję, ale… no właśnie – stoły stały „nie tak”

Jeśli ktoś myślał, że polityczna żenada w Miliczu sięgnęła już dna, to niestety – puka od spodu. Mieliśmy sesję, na której miały zapaść kluczowe decyzje dotyczące wsparcia dla MCM, czyli naszego szpitala, który od miesięcy przechodzi restrukturyzację i w końcu pojawiło się światełko w tunelu. Dzięki działaniom zarządu udało się niemal zatrzymać dalsze zadłużanie. Jeśli Narodowy Fundusz Zdrowia wypłaci szpitalowi należne pieniądze, to po raz pierwszy od dawna finansowo placówka może wyjść na zero.

Kumpel. Kumpelstwo. Kumpelologia stosowana.
 
Słowo "kumpel" ciągle żywe! Pomimo że tak ochoczo było eksponowane przez przedstawicieli poprzedniej władzy, okazuje się, że jego znaczenie idealnie pasuje do rzeczywistości minionych kadencji okresu kiedy to ONI sprawowali władzę!. Właśnie ujawniono szczegóły dotyczące wynagradzania, premiowania, nagradzania pracowników Urzędu Miejskiego w Miliczu, a my patrzymy na to i... cóż… KUMPEL i kropka. Bo jak inaczej nazwać rozdawanie nagród i premii „swoim”